Każda osoba interesująca się motoryzacją jak  kierowca , mechanik czy oferujący transport Wrocław wie że w świecie motoryzacji, ostatnie dwie dekady, bez wątpienia należały do jednostek wysokoprężnych.
W
 konstrukcji tego typu silników zaszły ogromne zmiany – inżynierom udało
 się wyeliminować największe wady Diesli – słabe osiągi i niską kulturę 
pracy. 
Dopracowanie turbosprężarek, 
zastosowanie na szeroką skalę chłodnic powietrza doładowującego i 
rewolucyjny, wysokociśnieniowy wtrysk paliwa typu Common Rail sprawiły, 
że auta z jednostkami wysokoprężnymi zaczęły przewyższać osiągami 
samochody z benzynowymi silnikami o podobnych pojemnościach. 
Zastosowanie dwu masowych kół zamachowych pozwoliło również wyeliminować 
inną wadę Diesli - duże wibracje. 
Niestety,
 zwłaszcza ten ostatni wynalazek, mocno daje się we znaki kierowcom. 
Naprawa lub wymiana zużytego koła dwu masowego nie jest ani tania, ani 
łatwa. Jak rozpoznać, że element odpowiedzialny za tłumienie drgań 
jednostki napędowej domaga się interwencji mechanika?
Różni
 producenci stosują różnego rodzaju koła zamachowe. Na niektórych 
pojazdach przebiegi rzędu 300 tys. km nie robią większego wrażenia, w 
innych element ten kwalifikuje się do wymiany nawet po pokonaniu 60 tys.
 km. Na żywotność dwu masowego koła zamachowego ogromny wpływ ma sposób 
eksploatacji pojazdu oraz styl jazdy kierowcy. 
W
 większości przypadków, można przyjąć, że dwu masowe koło zamachowe w 
średniej klasy aucie wytrzymać powinno około 160 tys. km. Jakie są 
objawy jego zużycia? 
Do typowych symptomów 
zaliczyć można hałas dochodzący z okolic skrzyni biegów (stukanie, 
huczenie), który ustaje po niewielkim zwiększeniu obrotów silnika lub 
wciśnięciu pedału sprzęgła. Winny temu zjawisku jest zazwyczaj nadmierny
 luz poprzeczny elementu wtórnego (ten element który współpracuje z 
tarczą sprzęgła). Częstym sygnałem mówiącym o zużyciu koła dwu masowego 
jest też hałas (np. piszczenie) wydobywający się w czasie uruchamiania 
lub gaszenia jednostki napędowej (zużyte sprężyny oporowe nie są w 
stanie zamortyzować drgań wału napędowego). Objawem świadczącym o 
zużyciu koła jest też szarpanie przy zmianie biegów.
Wymiana
 koła dwu masowego nie jest – niestety – łatwa. Najczęściej przeprowadza 
się ją wraz z wymianą sprzęgła, co dodatkowo potęguje koszty operacji. W
 przypadku popularnych aut oznacza to wydatek od 2 do ok. 3 tys. zł. 
Dobrym rozwiązaniem może się okazać oddanie zużytego koła dwu masowego do
 regeneracji - na rynku funkcjonuje wiele godnych zaufania firm 
świadczących tego typu usługi. Część warsztatów oferuje również wymianę 
dwu masowego koła zamachowego na „zwykłe” – jedno masowe. W teorii 
rozwiązanie takie zapewnia większą bezawaryjność i tańsze serwisowanie. W
 praktyce wiąże się to jednak z dużym ryzykiem – pamiętajmy, że główną 
funkcją dwu masowego koła zamachowego jest wygaszenie dużych drgań 
jednostki napędowej. Zastosowanie prostszego – jedno masowego koła – 
szybko odbije się więc na trwałości pozostałych elementów układu 
przeniesienia napędu, m.in. na łożyskach skrzyni biegów. 
O czym należy pamiętać eksploatując pojazd wyposażony w dwu masowe koło zamachowe? 
Żywotność
 tego elementu zależy od wielu czynników. By znacząco wydłużyć okresy 
między wymianami wystarczy stosować się do kilku prostych wskazówek. 
Po
 pierwsze - uruchamianie i gaszenie jednostki napędowej ZAWSZE powinno 
odbywać się przy wciśniętym pedale sprzęgła. Trzeba też pamiętać, by 
zbytnio nie przeciążać silnika – długotrwałe próby wydostania się ze 
śnieżnej zaspy (częsta zmiana biegów, wysokie obroty), czy ciąganie 
ciężkich przyczep szybko odbija się na trwałości koła zamachowego. 
Ogromnym obciążeniem dla koła dwu masowego jest również jazda na wysokim 
biegu przy zbyt niskich obrotach, przy których silnik wpada w duże 
drgania. Trzymanie się wysokich biegów, co część kierowców kojarzy z 
oszczędną jazdą, może nas sporo kosztować... Pod żadnym pozorem nie 
należy również uruchamiać wyposażonego w dwu masowe koło zamachowe auta 
na pych. W tym przypadku – oprócz uszkodzenia koła zamachowego 
ryzykujemy również „przeskoczenie” paska rozrządu, co może się skończyć 
zniszczeniem jednostki napędowej.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o tłumienie drgań powstających podczas pracy maszyn, to do tego celu używa się zazwyczaj wibroizolatorów gumowych https://powerrubber.com/kat/wibroizolatory/. Wibroizolatory gumowe doskonale radzą sobie z redukowaniem poziomu niepożądanych drgań, które najczęściej doprowadzają do skrócenia żywotności danej maszyny, czy urządzenia. Ich zastosowanie poprawia też komfort oraz bezpieczeństwo pracy z maszynami.
OdpowiedzUsuń