Lakierowanie samochodu z wujkiem Sidorem

Dziś w małym skrócie o tym jak w warunkach garażowych możemy odświeżyć nasze autko. W naszym przypadku malujemy gotowym lakierem akrylowym. Na początek musimy dobrze się wyposażyć w sprzęt , który będzie nam potrzebny do wszelkich prac związanych z malowaniem. Używam zarówno do podkładu jak i lakieru pistoletu Sico ST6000 do malowania HVLP wraz z reduktorem i dyszą 1.4. Powietrze mam z 50 litrowego kompresora , wąż prosty nie sprężynowy. Ciśnienie przy HVLP ustawiam na 2,5 bara. Lakier kupujemy w sklepie i tam prosimy o dodanie odpowiedniej ilości utwardzacza jak i dedykowanego rozcieńczalnika. Jego stosuje w granicy 15%.
Autko przygotowujemy do malowania osłaniać , demontując te rzeczy , których nie pryskamy (dokładnie maskujemy). Auto matujemy i pryskamy podkładem. Jak wyschnie po jakichś 2 godzinach w ciepłym pomieszczeniu jest gotowy do polerowania papierem wodnym aż do gładkości aby lakier lepiej się rozprowadzał. Następnie czyścimy autko z pyłu dokładnie i przygotowujemy lakier w podanych od producenta proporcjach z utwardzaczem. Po miłym i dokładnym lakierowaniu autko zostawiamy na 24 godziny by lakier utwardził się i wysechł. W sumie gotowe ale gdy mamy jakieś uwagi co do naszego lakieru przechodzimy do polerki. Zaczynamy od wodnych papierów 2000 na początek. Uważajcie żeby nie przypalić lakieru. Tutaj też w ważne żeby dobrze osłonić plastikowe. Trzemy ruchami prostymi a nie okrężnymi. Papier często płuczemy w wodzie. Niektóre szkoły dodają do wody płyn do naczyń by usprawnić pracę. Po przetarciu i wyczyszczeniu auta trzemy papierem 2500 by zniszczyć ew. rysy po 2500. Po wszystkim lejemy auto wodą i dokładnie wszystko zmywamy. Teraz przechodzimy do ostatniego elementu czyli polerowanko. Ja używam polerki LARE , pasta Farecla G3 , gąbka biała twarda o nazwie GMOP. Na niskich obrotach nakładam pastę na element , potem 800 obrotów i szybkimi ruchami lecimy po lakierku. Uważamy by nie przypalić lakieru - w tym celu możemy lekko kropić wodą pod gąbkę. Gdy zrobi się taki mat na lakierze włączam większe obroty na 1500 i to wtedy przechodzimy do ostatecznego polerowania. Po wypolerowaniu gąbką , czyszczę autko , smaruje woskiem i zwykłą polerką z obrotami w granicy 3000 lecę cały samochodzik. Mamy pięknie świecącą bryczkę.

Komentarze

  1. Ze składem lakieru do samochodu to różnie bywa, bo każdy producent stosuje różne dodatki. Najlepszym sposobem aby dobrać odpowiedni odcień jest dotarcie do numeru VIN, który wskaże nam idealnie taki kolor, jaki ma nasze auto. Nawet można przeczytać o tym tutaj https://www.mfind.pl/akademia/dla-kierowcow/jak-sprawdzic-kolor-lakieru-samochodu-po-numerze-vin/ .

    OdpowiedzUsuń
  2. Odnawianie lakieru to sztuka wymagająca precyzji i doświadczenia. Zaufałem lakierni proszkowej Stal-Mal, dzięki czemu mój samochód wygląda jak nowy. Gorąco polecam ich usługi wszystkim, którzy chcą przywrócić blask swojemu pojazdowi.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz